Autostopem do Paryża

A więc od początku... Z powodu braku osób , które zgodziłyby się na ... udziału w mojej ekspedycji napisałam na Facbookowej grupie czy znajda się chętni i parę osób pisało ,ale za chwile odpisywali ze im jednak nie pasuje.W końcu znalazł się ochotnik , powiedział - ,,Pakuj sie .W ndz wyruszamy z Poznania " Wyszło bardziej spontanicznie niż się spodziewałam , wszystko na ostatnia chwile ..pakowanie ..kupno mapy ,itd. W Poznaniu stanęliśmy o 9 rano na poboczu i .... nie mogliśmy nic złapać przez 3 godz ... nie poddałam się , po prostu zaczęłam się zastanawiać czy ten pomysł nie jest głupi... czy naprawdę kierowcy wpuszczą obcych ludzi do samochodu ?! Szczęście nam jednak dopisało... zabrała nas młoda para, która będąc w naszym wieku również próbowała takiego typu podróżowania....bardzo miło wspominali tydzień w Paryżu :) Podwieźli nas w lepsze miejsce czyt . za bramka...